na urodziny
Siostraaaa... A zrobisz mi...
Słowami z tytułu tego posta często raczy mnie Siostra, kiedy czegoś chce. Tym razem poprosiła mnie o kartkę na urodziny dla koleżanki. 'Taką wypaśną i dziewczęcą '-poprosiła. Co do dziewczęcości to mam problem. Nie jestem ani dziewczęca ani szczególnie znam się na dziewczęcości. Dla mnie to pojęcie wyjęte z męskich fantazji. Ale cóż? Załamana siadłam do roboty. Z pomocą przyszła mi 'Rozalia w ogrodzie' i wykrojniki odkupione od koleżanki. W panice powtarzałam sobie, żeby trzymać się jednego pomysłu. Miałam bardzo mało czasu a mój warsztat to jeden wielki bajzel. Mimo wszystko wyszła bardzo dobrze. W czasach kryzysu dobrze jest znaleźć w sobie coś dziewczęcego. Przepraszam za jakość. Muszę popracować nad prezentacją.
0 komentarze